Blog

-

Bieg Majora Bacy w Bochni – kompletny przewodnik, historia i zapowiedź edycji 2025

Bieg Majora Bacy w Bochni – kompletny przewodnik, historia i zapowiedź edycji 2025

23 lip 2025

Zawody

Bieg majora bacy w Bochni
Bieg majora bacy w Bochni
Bieg majora bacy w Bochni

Bieg Majora Bacy w Bochni – kompletny przewodnik, historia i zapowiedź edycji 2025

Najważniejsze wnioski

Memoriałowy Bieg Majora Bacy to najstarsza i najbardziej rozpoznawalna impreza biegowa ziemi bocheńskiej. Od 1994 r. łączy pasję do biegania z pamięcią o majorze Janie Antonim Kaczmarczyku „Bacy” – bohaterze Armii Krajowej. 10-kilometrowa, atestowana przez PZLA pętla Chodenicką słynie z rekordowego rezultatu 29 min 57 s Rusława Sauczuka (2018 r.). Najczęściej zwycięża międzynarodowa czołówka, ale ponad 50% stawki to amatorzy z powiatu bocheńskiego. 31. edycja wystartuje 10 sierpnia 2025 r.. 

W tym krótkim artykule przedstawię wam najważniejsze informacje związane z tymi zawodami. Dowiecie się jak "podstępna":) jest to trasa i jak taktycznie ją pobiec. Również przyjrzymy się organizacji, wynikom w ciągu ostatnich lat jak i będziecie mogli się zapoznać z kilkoma przydatnymi informacjami dotyczącymi startu i strategii biegu. W tym momencie zostają dwa tygodnie do zawodów. To ostatni moment by zrobić kluczową jednostkę treningową przed startem na trasie Bacy nawet w ten weekend.

Spis treści

  1. Kim był Major „Baca” i dlaczego bieg powstał

  2. Organizatorzy – ludzie i instytucje stojące za sukcesem imprezy

  3. Kalendarium i kamienie milowe (1991-2025)

  4. Tabela zwycięzców 2013-2024

  5. Trasa krok po kroku – analiza techniczna i profil wysokości

  6. Pogoda w Bochni na początku sierpnia – czego się spodziewać

  7. Rywalizacja i rekordy: jak zmieniały się czasy na przestrzeni lat

  8. Bieg dzieci oraz Piknik nad Rabą – rodzinny wymiar wydarzenia

  9. Ciekawostki – od rekordowego dopingu po pandemiczną przerwę

  10. Zapowiedź XXXI Memoriału (2025) – terminy, faworyci, nowości

  11. Podsumowanie – dlaczego warto przyjechać do Bochni

1. Kim był Major „Baca” i dlaczego bieg powstał

Jan Antoni Kaczmarczyk (1914-1944) – oficer Wojska Polskiego, później żołnierz 1. Pułku Strzelców Podhalańskich AK. Zginął 5 sierpnia 1944 r. w Chodenicach podczas akcji odwetowej Wehrmachtu. Od lat 90. mieszkańcy dzielnicy wraz z Antoniem Cepakiem, lokalnym społecznikiem, chcieli uhonorować bohatera zarówno sportowo, jak i edukacyjnie. W 1994 r. ruszył I Memoriałowy Bieg Majora Bacy.

2. Organizatorzy – ludzie i instytucje

  • Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Bochni (MOSiR) – główny koordynator od początku imprezy.

  • TS MOSIR Bochnia & Salt Runners – wsparcie wolontariackie i techniczne.

  • Urząd Miasta Bochnia & Starostwo Powiatowe – patronat i finansowanie.

  • OSP Chodenice – zabezpieczenie trasy, biuro zawodów w remizie.

3. Kalendarium i kamienie milowe

Rok 

Wydarzenie

Znaczenie

1991

Pierwszy bocheński bieg uliczny między pomnikami Ofiar Faszyzmu

Kiełkuje tradycja biegania w mieście

1994

I Memoriałowy Bieg Majora Bacy

Start corocznej imprezy

2005

Padł pierwszy historyczny rekord 30 min 52 s (Abderrahim Elasri wówczas junior)

Ustanowienie poprzeczki elity

2013

Rusłan Sauczuk (UKR) 29 : 57 – aktualny rekord trasy

Przełamanie bariery 30 minut

2020

XXVII edycja odwołana z powodu COVID-19

Jedyna luka w ciągłości imprezy

2024

Jubileusz XXX – 259 finiszerów, Piotr Kilian wygrywa w 32 : 06

Największa frekwencja ostatniej dekady

2025

Planowana XXXI edycja (10 sierpnia)

Powrót do międzynarodowej formuły po pandemii

4. Tabela zwycięzców 2013-2024

Rok

Edycja

Mężczyźni – czas

Kobiety – czas

2013

XX

Ruslan Sauczuk 29:57 (rekord)

Valentyna Kiliarska 37:21

2014

XXI

Andrey Petrov 30:34

Marina Khmelevska 36:20

2015

XXII

Oleksandr Labziuk 31:12

Tatiana Kuzoboca 37:07

2016

XXIII

Sergii Okseniuk 31:42

Agnieszka Pietsch-Fulbiszewska 37:07

2017

XXIV

Andrii Deshenko 31:10

Karolina Giza 40:06

2018

XXV

Ruslan Sauczuk 29:57

Katarzyna Broniatowska 34:59 (rekord K)

2019

XXVI

Abderrahim Elasri 30:52

Katarzyna Broniatowska 36:08

2020

▶ ODWOŁANY (pandemia)

▶ ODWOŁANY

2021

XXVII

Aleksander Dragan 32:49

Katarzyna Broniatowska 35:41

5. Trasa krok po kroku – analiza techniczna

Start: tuż za wiaduktem przy zakolu Raby

Meta: boisko OSP Chodenice (228 m n.p.m.)

Trasa posiada atest PZLA

START – czyli jak się nie spóźnić na własny rekord

Jeśli marzy Ci się życiówka, to zapamiętaj jedną złotą zasadę: ustaw się na początku stawki. Na asfalcie będzie wyraźnie namalowana linia startu – to Twoje nowe ulubione miejsce. Dlaczego? Bo pomiar czasu liczony jest brutto – czyli od wystrzału startera ( a zapewne będzie to jakaś miejska "szycha" z Urzędu miasta). Czas rusza dla wszystkich jednocześnie. Ci z końca stawki zanim przekroczą linię startu mogą stracić nawet minutę. Nie licz na cuda – bądź z przodu.

Pierwsze metry – czyli kiedy adrenalina robi swoje

Start biegu Majora Bacy

Start Biegu Bacy- odcinek do boiska i dalej lekki podbieg az do skrzyżowania z ul.Karosek

Pierwsze ~800 metrów to bardzo delikatnie pod górkę. w sumie niewyczuwalnie, ale wystarczający, by wielu zerwało się do sprintu jakby właśnie startowali w finale olimpijskim. Lepiej nie daj się ponieść tłumowi – bo ci, którzy ruszą za szybko, potem spotkają się ze ścianą (na drugim okrążeniu). Mijacie zegar i matę – nie mylcie się, to jeszcze nie połowa dystansu, tylko punkt 5 km, przez który przebiegniecie dopiero na drugim kółku. Zaraz potem po lewej mijacie za chwilę – remizę OSP, gdzie finalnie zakończycie bieg.

Na tym etapie spodziewajcie się też pierwszego zderzenia z publicznością – często barwną, z głośnym dopingiem i jednym panem, który krzyczy do mikrofonu, jakby pomylił bieg uliczny z festynem pod budką z piwem mający kosmate myśli o biegaczkach. :)

„Kapliczkowy garb” – czyli pierwszy test taktyki

profil startu Biegu majora Bacy w Bochni

PROFIL TRASY -Start Biegu Bacy- odcinek do boiska i dalej lekki podbieg az do skrzyżowania z ul.Karosek

Zaraz za remiza lekko w prawo i zaczyna się lekki ale długi podbieg (3,5% nachylenia) – tzw. „kapliczkowy garb” na ul. Chodenickiej. I tu warto pobiec taktycznie. Teraz macie jeszcze dużo siły i możecie pobiec mocno- ryzykując, że na kolejnym kółku będzie ten podbieg was sporo kosztował wysiłku. Ten lekki podbieg jest trochę "przebiegły bo lekko zaczynacie odczuwać, że jest pod górkę, potem jest zakręt w lewo i coraz bardziej stromo, następnie fragment gdzie wydaje się że już koniec a jak docieracie do kapliczki i przystanku po prawej stronie jest jeszcze ze 200 metrów pod górkę.

Potem widzicie skrzyżowanie Chodenickiej z Karosek i możecie złapać oddech. Po pokonaniu podbiegu łapiecie oddech przy skrzyżowaniu z ul. Karosek. Teraz czas na nagrodę – zbieg w dół, mijając sklep po lewej stronie. Odzyskujecie cenne sekundy i… może nawet morale.

Najważniejszy fragment trasy – strategiczne kilometry

PROFIL TRASY -zbieg ulica karosek od sklepiku- aż do wbiegu na ul. Wodociagową pod wiaduktem

Po zbiegu – lekki zakręt w lewo i dłuższa prosta. Trzymajcie równe tempo – to fragment na złapanie rytmu. Przed wami lekko pofalowany teren, aż w końcu docieracie do skrętu w lewo w stronę tzw. „Kolejki” – tam zaczyna się krótki, stromy zbieg. Można tu nadrobić sporo sekund, ale też łatwo przeszacować swoje możliwości – zwłaszcza w karbonach, które mają więcej energii niż Ty w poniedziałek rano. Uwaga: zbieg kończy się ostrym zakrętem w lewo pod wiaduktem – łatwo wywinąć orła, więc hamujcie z klasą.

zbieg ulica Karosek od sklepiku- aż do wbiegu na ul. Wodociagową pod wiaduktem

Potem znowu w lewo i zaczyna się kluczowy odcinek trasy: ul. Wodociągowa – Majora Bacy – skręt w Chodenicką i powrót do zakola Raby. Tu jest płasko, z delikatnym zbiegiem i lekkim wałem do przeskoczenia (niczym przeszkoda symboliczna). Na pierwszym okrążeniu właśnie tu warto odnaleźć swój rytm. Będzie też punkt z wodą, czasem kurtyna wodna, a czasem tylko marzenie o niej – zależnie od pogody i budżetu strażaków. Nie daj się ponieść – kontroluj tempo, bo drugie okrążenie to zupełnie inna gra.

PROFIL TRASY -Wodociągowa-Majora Bacy skręt w Chodenicką przy kładce aż do zakola Raby i dalej do mety

Moim zdaniem to na tym fragmencie ktoś wygrywa lub przegrywa ten bieg. Na pierwszym okrążeniu to jest moment by złapać w końcu tempo…jest w miarę płasko ( jedynie lekki wał, który trzeba przeskoczyć) i wbiegając w Chodenicką do zakola Raby jest nawet lekko z górki. Tu odpoczywacie i zbieracie siły przed kolejnym okrążeniem. Nie możecie przesadzić, chociaż sytuacja kusić was będzie bardzo. To fajny odcinek- w końcu znaleźliście swój rytm i tempo. Jednak na prawdę - warto przebiec go w sposób kontrolowany nie na maksa. Jeżeli w okolicach lini startu ( którą przebiegacie znowu) czujecie się źle jesteście mocno zmęczeni i biegniecie resztkami sił to na bank zwolnicie mocno na kolejnym kółku. Pokona was ten sam podbieg, który już biegliście wcześniej od Remizy do skrzyżowania przy sklepiku w ul. Karosek. 

Wodociągowa-Majora Bacy skręt w Chodenicką przy kładce aż do zakola Raby i dalej do mety

Jeżeli umiejętnie rozłożyliście siły to mijając po raz kolejny tłum kibiców przy stadionie jesteście gotowi na finisz. 

Finisz – czyli czas, by pokazać klasę

Dobiegając po raz kolejny do podbiegu za remizą macie ok 4 km do mety. Jeszcze sporo by finiszować. Teraz waszym zadaniem jest pokonać podbieg do zakrętu w Karosek możliwie szybko, ale bez straty zbyt dużej ilości siły. Dlatego napisałem, że najważniejszy odcinek to ten od Karosek w dół ponieważ tu rozegra się finisz. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie to już na podbiegu zaczniecie przeganiać tych, którzy przesadzili. Kolejnych dogonicie na zbiegu w Karosek. Jednak prawdziwa magia zaczyna się jak zbiegniecie pod wiadukt i wbiegniecie na Wodociagową. 

To właśnie teraz zaczynacie finiszować. Na początku łapiecie swój rytm i wbiegając w ul. Bacy już wiecie czy stać was by przyspieszyć czy trzymać tempo. Jeżeli dacie radą przyspieszyć to zróbcie to wbiegając w lewo przy kładce w ulicę Chodenicką. Pamiętajcie, że najcięższe w biegu na 10 km są 7-my i 8-my kilometr. Teraz jest najlepszy moment. Zostały niecałe 2 kilometry. Czujecie, że meta już jest blisko. Odzyskujecie siły. Jest lekki zbieg i potem prosto do wiaduktu przy Rabie i ciężki fragment... lekko w górę ( tu jak macie siłę to pięknie jeszcze wyprzedza się "stękających zawodników"). Zostaje wam już tylko ostatnia prosta do mety. Czas by dać z siebie wszystko. Pomogą wam jeszcze kibice swoim dopingiem. 

Lekko w lewo i META. Czas odebrać medal, przebić piątkę, posłuchać gratulacji (zawsze jak najbardziej szczerych) i odpocząć.

6. Pogoda w Bochni na początku sierpnia

Średnia dzienna temperatura: 25-26 °C, nocą 14-15 °C.

Opady: umiarkowane – średnio 90 mm w miesiącu, ale punktowe burze są częste po godz. 17:00.

Pamietam edycję w roku 2018. Była taka ulewa, ze po biegu wszyscy byli doszczętnie zmoczeni. 

Wilgotność: 60-70% (często duszno).

Przykład 4 sierpnia 2024 r.: 28 °C i 41% wilgotności na starcie. 

W tym roku zapowiada się piękny słoneczny dzień około 26 stopni. Oczywiście na dwa tygodnie przed startem to trochę "wróżenie z fusów".

Wskazówki:

  • Nawodnienie 500-600 ml elektrolitów do godziny przed biegiem.

Niestety termin biegu nie jest idealny. Organizator nie może jednak wybrzydzać, ponieważ obchody święta Bacy właśnie wypadają w sierpniu. Pogoda jest jaka jest i trzeba wziąć na nią poprawkę i dostosować się do warunków. 

7. Rywalizacja i rekordy

Najlepsze męskie wyniki oscylują wokół 30 min – aż siedem edycji kończyło się wynikiem poniżej 31 min (2013-2019, 2022-2023). U kobiet złamanie 36 min udało się dotąd tylko raz – Katarzynie Broniatowskiej w 2018 r..

Zmiany trendu:

  • Lata 2010-2016 – dominacja biegaczy z Ukrainy.

  • Od 2017 – powrót polskiej czołówki (Dragan, Kilian, Walczyk, Marszałek).

  • Frekwencja rosła od 109 finiszerów w 2008 r. do 259 w 2024 r..

Bieg Bacy biegłem kilka razy. Nigdy nie byłem na niego gotowy bo wypadał gdzieś w środku mojego przygotowania do maratonu. Nie był to mój szczyt formy. Zresztą w sierpniu nie wiem czy ktokolwiek ma szczyt formy biegając w temperaturze powyżej 25 stopni. Najgorszy mój wynik był w roku 2017 kiedy ledwo zacząłem biegać i po 2 miesiącach dreptania w puszczy wraz ze -zrębową już dzisiaj grupą Bochnia Biega- wykręciłem niesamowity wynik w okolicy 55 minut:).

Rok później w deszczowej edycji 2018 to był czas 43:36. W roku 2019 chyba najlepszy mój wynik na biegu Bacy to 41:22. I to był mój ostatni bieg w tych zawodach. Także zupełnie inne czasy nieporównywalne z tym co biegam teraz. Fajnie by było pobiec Bacę w momencie kiedy dychę biegam w ok 37 minut. Czy będzie jeszcze okazja by pobiec raz w okolicy 38 minut i zakończyć przygodę z tym biegiem jakimś "normalnym" wynikiem. Zobaczymy. Ciągle nie jest mi po drodze. Po pierwsze termin tego biegu jest najgorszy z możliwych. A po drugie zastanawiam się czy mam jeszcze motywację i chęci by biegać te same zawody. Jest tyle ciekawych biegów w Polsce i na świecie, że czasem warto gdzieś ruszyć cztery litery:) Ale nigdy nie mów - nigdy :)

8. Bieg dzieci oraz Piknik nad Rabą

Od 2002 r. przed biegiem głównym rozgrywane są cztery kategorie: 200 m (≤6 lat), 400 m (≤8), 800 m (≤12) i 1000 m (≤16). W 2024 r. wystartowało rekordowe 217 młodych zawodników.

Równolegle trwa Piknik nad Rabą – pokazy strażackie, koncerty i strefa food-trucków. Start dorosłych na 10 km zaczyna się zwykle dopiero o godz. 16:00.

9. Ciekawostki

  • Pandemiczna luka – 2020 r. to jedyna przerwa w historii biegu.

  • Największy udział kobiet: 40 biegaczek w 2021 r. (25% stawki).

10. Zapowiedź XXXI Memoriału (10 sierpnia 2025)

  • Termin: niedziela, 10 VIII 2025, start 16:00.

Możecie jeszcze się zapisać na zawody -TUTAJ Oficjalne informacje o biegu znajdziecie TUTAJ

W tym roku analizując listę zapisanych zawodników do tej pory nie zanosi się, że wśród mężczyzn ktoś pobiegnie poniżej 32 minut a wśród kobiet poniżej 38 minut. Oczywiście lista uczestników nie jest jeszcze zamknięta i może pojawi się jakiś naprawdę szybki biegacz czy biegaczka, jednak na obecną chwilę nie wygląda to imponująco i wciąż czekamy.

Jak bardzo ten bieg ma "fatalny" termin pokazują wyniki np biegu na 10 kilometrów odbywającego się na wiosnę, kiedy to pogoda jest znacznie łaskawsza. Dla porównania w tegorocznej edycji "Rekordowej Dziesiątki w Poznaniu:

12 zawodników skończyło z wynikiem 29:xx czyli złamane 30 minut!!!
44 zawodników pobiegło poniżej 32:00 minut
261 zawodników pobiegło poniżej 35:00 minut
ponad 1000 zawodników pobiegło poniżej 40:00 – KOSMOS!

Oczywiście podaje to jako ciekawostkę, ponieważ nie da się porównać organizacji, skali, rozmachu i wielkości tych dwóch wydarzeń. Jednak fajnie byłoby zobaczyć jak ktoś z Polski biegnie Bacę poniżej 30 minut:)

11. Podsumowanie

Memoriałowy Bieg Majora Bacy to nic więcej jak 10 km asfaltu oczywiście z atestem PZLA – opakowane w kolejne wspomnienia o dzielnym wojaku. Bieg, który po Biegu Pileckiego w Jodłówce oraz Biegu "Wilczym Tropem" wpisuję się w lokalny patriotyzm wspierany przez władze miasta. Całe szczęście, że lubimy historię bo kilka innych ciekawych biegów w regionie nie miało tyle szczęścia i zniknęło z powodu braku wsparcia sponsorów i lekkich niesnasek organizatorów. Trzymajmy kciuki by pamięć o Bacy i Pileckim nie wygasła w NARODZIE bo te zawody mają lokalny charakter i cieszą się sporą popularnością.

Są tacy, którzy uwielbiają ten bieg i tacy co go nienawidzą. Ja mam mieszane wspomnienia, choć nie są to moje ulubione zawody to fajnie się bawiłem. Ostatnio częściej na pętli Bacy robię treningi, niż uczestniczę w zawodach i co najśmieszniejsze od dawna biegam na treningach poniżej 40 minut kiedy to na zawodach mój najlepszy wynik na Bacy to 41 minut. Tak to już jest.

Liczą się zawody dobra atmosfera, doping, piknik- a dla niektórych co nie biegają na wyniki- może klimat, znajomi lub kiełbaska z grila. Czasem warto się pokazać, czasem nie warto tracić na to czasu. Musicie zdecydować sami co was kręci i motywuje.


❓ FAQ – Najczęściej zadawane pytania

1. Czy trasa w Chodenicach ma atest PZLA?

TAK MA!!!, trasa ma oficjalny atest PZLA, jest dokładnie zmierzona i sprawdzona.

2. Czy na starcie będzie pomiar netto czy brutto?

Obecnie potwierdzony jest tylko czas brutto – liczony od wystrzału startera. Dlatego jeśli liczysz na rekord, ustaw się z przodu stawki! Informacje o ewentualnej macie startowej będą aktualizowane na bieżąco.

3. Czy trasa jest asfaltowa?

Tak – w 100% asfalt. To szybka, miejska trasa z lekkimi podbiegami i zbiegami, ale bez błota, piachu czy przeszkód terenowych (poza jednym symbolicznym wałem do przeskoczenia 😉).

4. Czy będą punkty z wodą lub kurtyna wodna?

Tak, planowany jest jeden punkt nawodnienia w okolicach ul. Wodociągowej. Często (choć nie zawsze) pojawia się również kurtyna wodna – zwłaszcza przy wyższych temperaturach.

5. Czy kibice są obecni na trasie?

Zdecydowanie tak! Najwięcej dopingujących znajdziesz w okolicach remizy i stadionu. Czasem jest też barwny lokalny doping… z charakterystycznym głosem i komentarzem 😉 Atmosfera jest naprawdę świetna – warto biec dla tych emocji!

Rozpocznij Przygodę z Amerykańskim Systemem Treningowym

Pobierz bezpłatny 7-dniowy plan treningowy oparty na metodologii Telos i przekonaj się, jak amerykański system treningowy może zmienić Twoje bieganie. Dodatkowo otrzymasz praktyczne wskazówki, jak analizować swoje treningi.